czwartek, 22 lutego 2018

Seksowne ciało - dla niektórych za mało

Możesz mieć piękne, długie nogi, zgrabny tyłek i piersi jakby odlane na wzór starogreckich posągów. Możesz poruszać się tak, że kiedy przechodzisz obok - życie dookoła zamiera, samochody same stają na skrzyżowaniu, a światła chcą świecić jak najdłużej byle by móc dłużej na Ciebie popatrzeć. Możesz się uśmiechać, widząc jak mężczyźni kradną skrawki powietrza, aby powąchać jak pachniesz. Możesz też wszystko spieprzyć, kiedy zechcesz coś powiedzieć. 

Kobiety są już wolne, same o sobie decydują i świadomie wybierają drogę, którą chcą podążać. Dużo oczywiście zależy od wieku, w jakim akurat są, ale umówmy się, że gdzieś tam w szkole średniej już zaczyna się ten proces, a potem konsekwentnie postępuje. Jaką drogę obierasz widać często na pierwszy rzut oka. I słychać. Możesz więc wybrać rozwój globalny, co sprawia, że fajnie się z Tobą rozmawia, a możesz wszystko postawić na jedną kartę i liczyć na to, że dopisze Ci szczęście. Ryzykowne, zważywszy na fakt, że karta, na którą stawiasz to Twoja dupa.

niedziela, 18 lutego 2018

Kobieta uległa?

 Jestem facetem, facetem po trzydziestce, jestem biały, noszę jeansy i mam żonę. Jest mi wstyd. Wstydzę się i przepraszam świat za to, że jest mi łatwiej, wszystko mi wolno i nikogo nie szanuję. Wstydzę  się, że o nic nie walczę, nie chodzę na demonstracje i w damskim zawodzie jestem rodzynkiem a moje vis a vis w zawodzie męskim nie ma szans, chyba, że jest siedem razy lepsza. Dlatego walczy.

Kobieta. Obiekt mojego pożądania jako mężczyzny, najwyższy stopień piękna, symbol domowego ogniska, opieki i ciepła. Od niedawna drapieżnik, konkurent i łowca. Świat idzie do przodu, role się zmieniają, pewne wartości się dewaluują. Wszystko się zmieniło bardzo szybko i teraz trudno się połapać, kto tak naprawdę jest kim w tym cholernie porąbanym świecie. Kobiety to już nie tylko matki, ciche kochanki, czy woźne w szkole. Kobiety teraz to wyzwolone, bezwzględne i brutalne rekiny, które piastują najważniejsze funkcje w firmach, na uczelniach, w telewizji czy w polityce. Coraz częściej kierownikami są kobiety, kobiety nie są już tylko nauczycielkami w klasach 1-3, ale zajmują wysokie funkcje na najważniejszych uczelniach, nie są tylko pogodynkami w "Wiadomościach", ale rządzą całymi stacjami, a w życiu politycznym zaczynają wychodzić na samo czoło stawki.

czwartek, 15 lutego 2018

Upadek, gwizdek, faul, czyli Neymar wchodzi na szczyt

Jest trzeci w kolejności, jest tuż za prowadzącą dwójką i według wielu opinii przejmie po nich pałeczkę, kiedy ci powiedzą "pas". Neymar da Silva Santos Júnior, czyli kolejny brazylijski magik, który będzie rządził w światowym futbolu. Nie ma z tym co polemizować, ale czy naprawdę wszyscy muszą mu się nadstawiać i ulegać, bo koniec Messiego i Ronaldo jest bliski?

Życie nie znosi próżni, a jak to kiedyś rzekła pewna mądra osoba: na szczycie jest zawsze jeden człowiek. I było tak, że były czasy Pele, boskiego Diego, nieco bliżej naszej ery rządził Ronaldo (ten papuśny z Brazylii), potem Ronaldinho, a jeszcze chwilę potem Kaka. Obecne czasy płyną pod znakiem rządów Portugalczyka i Argentyńczyka. Trochę to przeczy teorii, że na szczycie jest zawsze jeden, ale w ich wypadku weź tu bądź mądry i osądź który lepszy. Każdy ma swoje preferencje i można się umówić, że albo do jednego, albo do drugiego należy obecnie piłkarski świat. Faktem jest natomiast niepodważalnym, że obaj są już po trzydziestce, a to jak wiadomo w zawodowym sporcie wiek dość zaawansowany (Noriaki Kasai czy Jaromir Jagr się z tym nie zgodzą, ale umówmy się, że piłka rządzi się innymi prawami, szczególnie, gdy nie mówimy o bramkarzach). Faktem jest też, że lepsi już raczej nie będą. Młodsi tym bardziej, więc młodych trza szukać na gwałt.

sobota, 3 lutego 2018

Nie każdy bohater to bohater

Z całą pewnością bohaterem ostatniego, niedawno zamkniętego okienka transferowego został Alexis Sanchez, który zamienił Londyn na czerwoną część Manchesteru. Agnieszka Dygant jest jedną z głównych bohaterek najnowszego serialu o lekarzach (nie, wcale nie tych z Leśnej Góry), a amatorzy zimowych wędrówek po górach stali się bohaterami wszystkich wiadomości. Słowo bohater się rozmyło, straciło na znaczeniu, przestało być ważne. A szkoda...

Bohater to coś więcej niż słowo. To pojecie, za którym kryje się wielkość, dobro i wyjątkowość. To tytuł,  na który kiedyś trzeba było sobie zasłużyć, obcinając głowę smokowi, ratując wioskę przed zagładą albo przeżywając wojnę, której przeżyć nie było można. Dziś wystarczy zrobić coś totalnie głupiego, a zostaje się bohaterem skandalu, wystarczy pociąć sobie gębę, a zostanie się bohaterem Internetu. Zrób coś machając przy tym flagą, a zostaniesz bohaterem narodowym.